Fotowoltaika - co wybrać? Mikroinwerter, czy falownik?
Dla osób rozważających inwestycję we własną instalację fotowoltaiczną, zachęcamy do zapoznania się z wartościowym materiałem opublikowanym przez firmę Fronius tzw. „ Biała księga” dot. Bezpieczeństwa pożarowego instalacji PV ->
https://www.fronius.com/~/downloads/Solar%20Energy/Whitepaper/SE_WP_Fire_Safety_of_PV_systems_PL.pdf
Przedstawione są w nim badania oraz statystyki incydentów pożarowych spowodowane przez fotowoltaikę, które miały miejsce na innych, bardziej rozwiniętych rynkach: niemieckim, holenderskim, angielskim. Opisano typowe błędy oraz zaniedbania na etapie montażu popełniane przez ekipy monterskie. Wskazano jaki wpływ na zwiększenie ryzyka pożarowego ma stosowanie dodatkowych optymalizatorów oraz mikroinwerterów 🡪 na naszych instalacjach nigdy nie zamontowaliśmy ani jednego optymalizatora czy mikroinwertera. Stosowane tych urządzeń często uzasadniane jest tym, że jeden zacieniony moduł wpływa niekorzystnie na działanie całego łańcucha modułów, co jest nieprawdą.
Od lat producenci modułów stosują rozwiązania takie jak diody bocznikujące czy technologia half-cut, które w pełni eliminują to negatywne zjawisko. Bardzo dobrze jest to wyjaśnione w tym materiale ->
https://www.youtube.com/watch?v=TqOw43-hbjc&t=470s&ab_channel=MCElectrical
(niestety brak odpowiednika w języku polskim, natomiast całe zjawisko przedstawiono również w wersji graficznej dla łatwiejszego zrozumienia)
Dlatego dla naszych klientów jako pierwszy wybór wśród falowników proponujemy rozwiązanie firmy Fronius, który dodatkowo posiada technologię PEAK MANAGER (algorytm, który śledzi charakterystykę mocy podłączonych modułów, by znaleźć globalny maksymalny punkt mocy nawet w półcieniu).
Według naszej opinii mikroinwertery posiadają przewagę nad falownikiem centralnym w dwóch przypadkach: gdy chcemy wykonać małą instalacją składającą się z 3-4 modułów oraz gdy instalację chcemy rozłożyć na dachu na 3 połaciach: wschód, południe, zachód i nie ma możliwości, by na każdej połaci była taka sama ilość modułów.
Zachęcam więc do zapoznania się z przedstawionymi wyżej materiałami, by zwiększyć wiedzę oraz świadomość dotyczącą instalacji fotowoltaicznych.
Wpływ pogody na fotowoltaikę...
Marzec przywitał nas słoneczną pogodą. W środę i czwartek (1-2.03.) mieliśmy pogodny dzień, na niebie żadnej chmurki. Natomiast w piątek (03.03.) doszło do pogorszenia pogody. Sprawdźmy więc, jak wyglądał bilans energetyczny w naszym zakładzie produkcyjnym, który posiada instalację fotowoltaiczną o mocy 6.6 kWp. Rozpatrzmy trzy ostatnie dni tygodnia środa-piątek (01-03.03.2023).
Poniżej wykres wygenerowany z danych zarejestrowanych przez licznik dwukierunkowy zainstalowany przez Tauron. Dodajmy, że w czwartek jedna z maszyn nie pracowała, stąd ta różnica w poborze w stosunku do środy. Natomiast w środę i piątek pracowały te same maszyny.
W środę i czwartek (1-2.03.) nasza instalacja o mocy 6,6 kWp pokryła 50% zapotrzebowania w energię do zasilania maszyn. Dodatkowo wysłała ok. 22 kWh nadprodukcji do sieci energetycznej (kolor różowy na wykresie). Pobór energii z sieci był na poziomie ok. 30 kWh (środa) oraz 20 kWh (czwartek).
W piątek pobór energii z sieci wyniósł ponad 60 kWh. Skąd taka różnica? Niebo się zachmurzyło, a tym samym produkcja z fotowoltaiki spadła .
Na szczęście przed nami coraz więcej dłuższych oraz słonecznych dni, podczas których fotowoltaika w większym stopniu będzie zasilać zakład.
Obecnie roczne zużycie energii wynosi 12 000 kWh. W niedalekiej przyszłości planowane jest powiększenie elektrowni by w 100% pokryła zapotrzebowanie na prąd.
W przypadku działalności o profilu takim jak nasza, gdzie produkcja energii ze słońca pokrywa się z godzinami działalności zakładu (mniej więcej od 7-16) oraz autokonsumpcji na poziomie 80%, inwestycja w fotowoltaikę (przy obecnych cenach energii) zwróci się za ok. 4 lata.
W przypadku domów jednorodzinnych, gdzie mieszkańcy w ciągu dnia są poza domem (w pracy, szkole, itd.) autokonsumpcja wynosi średnio 30%, przez co czas zwrotu inwestycji w fotowoltaikę wydłuża się. Istnieje jednak wiele inteligentnych rozwiązań, które zarządzają produkowaną energią podczas naszej nieobecności. Świetnym rozwiązaniem jest przekierowanie produkowanej energii do przygotowania ciepłej wody użytkowej CWU. Falownik wykrywając, że w danym momencie jest produkowany prąd, który nie jest zużywany przez domowe urządzenia. Zamiast wysyłać energię do sieci, całą nadprodukcję potrafi skierować do zasilenia grzałek w bojlerze… cdn…
Nowe stawki na dystrybucję i sprzedaż energii elektrycznej od 1 stycznia 2023 r.
Koszt 1 kWh to suma opłaty za dystrybucję (OPERATORZY) i ceny prądu (SPRZEDAWCY)
Problemem energochłonność budynków
Jak wskazuje Forum Energii, dzisiaj potrzeby cieplne w domach i podgrzanie wody stanowią średnio większość wydatków na cele energetyczne ponoszone przez gospodarstwa domowe w Polsce, co stanowi coraz poważniejsze obciążenie dla ich budżetów. W tym kontekście autorzy opracowania zwracają uwagę na wysoki poziom energochłonności budynków. Jako powód wskazują na niewłaściwą pracę systemów wentylacji oraz słabą izolację cieplną ścian, okien, dachów i podłóg, co generuje duże straty ciepła.
Jeśli jesteś zainteresowany współpracą skontaktuj się z nami za pośrednictwem formularza zgłoszeniowego lub zadzwoń pod numer 665 570 268
